środa, 10 czerwca 2009

PPS II. Wycinanki-zwisy.

Do sufitu i ścian wnętrza starego baraku Koniodelfin przyczepił te niewątpliwej urody ozdoby, licząc na to, że ktoś poruszony ich pięknem, w przypływie artystycznego uniesienia stworzy coś, co z równą godnością i gracją będzie dyndało nad ludzkimi głowami.
Ktoś doczepił krowę.














Wniosek: Musiało podobać się paniom sprzątającym salę, bo niczego nie usunęły.

H.Kamp

6 komentarzy:

  1. ale one są czarowne (!)

    przydałby mi się taki w pokoju
    z napisem "rób dyplom, sieroto ! "

    OdpowiedzUsuń
  2. one nie są czarowne, one są czarujące!
    aha, lisov, rób dyplom sieroto!

    OdpowiedzUsuń
  3. fiu fiu
    fantazyjne chlopaki:>
    ja juz tez was zlinkowalam i obserwuje regularnie;>

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuuu... Aż ciarki przechodzą po grzbiecie Koniodelfina pod taką stałą obserwacją :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pokazuj języka
    Bo ci KROWA nasika!

    OdpowiedzUsuń